20 lipca 2015

Chcesz być piękną...

Raz na jakiś czas lubię książki zamienić na gazety. Te kolorowe czasopisma i te mniej kolorowe. Ot tak, żeby być na bieżąco, żeby zmienić punkt widzenia, żeby się „odmóżdżyć”, żeby dać się ponieść wielkiemu światu. Powodów jest miliony a nawet tysiące. Grunt, że powody te prowadzą do zmiany na jakiś czas. 


Ostatnio otwieram gazetę, przymierzam się do czytania i patrzę. I gdzie nie rzucę okiem tam nagłówek. „Bądź piękna”. „Jak być piękną?”. „Gdzie kryje się piękno?”. Wszystko ma być piękne i idealne. Bo piękno to status quo. I nie ma, że boli. 


Musisz być piękna. Twoje otoczenie musi być piękne. Świat musi być piękny. No piękno tu I tam. Piękno wyskakuje nawet z lodówki. Tak po prostu hop i jest. Nie da się go nie zauważyć.


A ja patrzę na tą gazetę i myślę o tym pięknie. Bo pewnie, że być fit i gładką to marzenie kobiet. Marzenie lekko wykreowane ale dalej marzenie. Najlepiej być aniołem o boskim ciele, pięknych i długich włosach, długich rzęsach i ze śniadą karnacją. Oczywiście może być też wersja blond, wszystko zależy od upodobań i potrzeb ;) 


Tylko zapominamy o jednym, najważniejszym. O podstawach.


Dieta? Tak. Jak najbardziej. Rozsądnie i w konsultacji. Ćwiczenia? Tak. Oczywiście. Na miarę możliwości i umiejętności. Wszystko skrojone na miarę i leżące idealnie. Jestem jak najbardziej za! Nie ma w tym nic złego. Ale najpierw zadbajmy o podstawę, nasze zdrowie.


Ja wiem, że ja już tyle razy o tym zdrowiu i o jego dbaniu, ale to ważne. 


Jeśli nie ma zdrowia nie ma podstawy do diety, do ćwiczeń, a więc i do piękna. Jeśli nie ma zdrowia nie ma nic. Dlatego zanim zaczniemy zbadajmy się. Zwykle badanie krwi nie boli aż tak, a daje cudowny obraz o stanie naszego organizmu. Wybierzmy się do lekarza, dietetyka, trenera czy instruktora pogadać, rozwiać wątpliwości, naszkicować plan działań i obrać konkretny kierunek. Bez tego będziemy się motać z mniejszymi i większymi sukcesami ale dalej motać. Niech ten nasz sukces zamotany nie będzie, niech będzie trwały, niech będzie procentował i działał na naszą korzyść. 


Zdrowie to podstawa, nie tylko piękna ale i siły i umiejętności, a przede wszystkim życia. Frazes? Populizm? Też. Ale przede wszystkim ważna sprawa. Dlatego bądźmy piękne ale zaczynajmy nasze piękno od podstaw.

No to co dziewczyny i chłopaki? Ruszamy do roboty ;)? Niech sukcesy nadejdą i wszyscy piękni będziemy :)