Raz na
jakiś czas lubię książki zamienić na gazety. Te kolorowe czasopisma i te mniej
kolorowe. Ot tak, żeby być na bieżąco, żeby zmienić punkt widzenia, żeby się
„odmóżdżyć”, żeby dać się ponieść wielkiemu światu. Powodów jest miliony a
nawet tysiące. Grunt, że powody te prowadzą do zmiany na jakiś czas.
Ostatnio
otwieram gazetę, przymierzam się do czytania i patrzę. I gdzie nie rzucę okiem
tam nagłówek. „Bądź piękna”. „Jak być piękną?”. „Gdzie kryje się piękno?”.
Wszystko ma być piękne i idealne. Bo piękno to status quo. I nie ma, że boli.
Musisz
być piękna. Twoje otoczenie musi być piękne. Świat musi być piękny. No piękno
tu I tam. Piękno wyskakuje nawet z lodówki. Tak po prostu hop i jest. Nie da
się go nie zauważyć.
A ja
patrzę na tą gazetę i myślę o tym pięknie. Bo pewnie, że być fit i gładką to
marzenie kobiet. Marzenie lekko wykreowane ale dalej marzenie. Najlepiej być
aniołem o boskim ciele, pięknych i długich włosach, długich rzęsach i ze śniadą
karnacją. Oczywiście może być też wersja blond, wszystko zależy od upodobań i
potrzeb ;)
Tylko
zapominamy o jednym, najważniejszym. O podstawach.
Dieta?
Tak. Jak najbardziej. Rozsądnie i w konsultacji. Ćwiczenia? Tak. Oczywiście. Na
miarę możliwości i umiejętności. Wszystko skrojone na miarę i leżące idealnie.
Jestem jak najbardziej za! Nie ma w tym nic złego. Ale najpierw zadbajmy o
podstawę, nasze zdrowie.
Ja wiem,
że ja już tyle razy o tym zdrowiu i o jego dbaniu, ale to ważne.
Jeśli
nie ma zdrowia nie ma podstawy do diety, do ćwiczeń, a więc i do piękna. Jeśli
nie ma zdrowia nie ma nic. Dlatego zanim zaczniemy zbadajmy się. Zwykle badanie
krwi nie boli aż tak, a daje cudowny obraz o stanie naszego organizmu.
Wybierzmy się do lekarza, dietetyka, trenera czy instruktora pogadać, rozwiać
wątpliwości, naszkicować plan działań i obrać konkretny kierunek. Bez tego
będziemy się motać z mniejszymi i większymi sukcesami ale dalej motać. Niech
ten nasz sukces zamotany nie będzie, niech będzie trwały, niech będzie
procentował i działał na naszą korzyść.
Zdrowie
to podstawa, nie tylko piękna ale i siły i umiejętności, a przede wszystkim życia.
Frazes? Populizm? Też. Ale przede wszystkim ważna sprawa. Dlatego bądźmy piękne
ale zaczynajmy nasze piękno od podstaw.