Kto nie zna Pszczółki Mai? Chyba nie ma takich osób:) Urocza w paseczki i ja bardzo ja lubiłam:) Gucia troszkę mniej bo zawsze wydawał mi się za nadto włochaty. No ale cóż;) Ale po co ja o tej pszczółce...a no zaraz się dowiecie:)
Leżymy wczoraj z Małą na łóżku, gorąc Nas wykańcza ale postanowiłyśmy sobie pogadać. Rozmowa była o zwierzątkach, a właściwie o wszystkim co żyje. Zainspirowały Nas do niej ulubione ostatnio małej paluszko-krakerso-przekąski "Safari Junior". No więc leżymy i rozmawiamy...a właściwie trenujemy wymowę i nazwy wszystkiego co żyje;)
Mała: Mucha jeci.
Ja: Nie kochanie. Nie ma muchy. Uciekła.
Mała: Ciekła?
Ja: Tak kochanie uciekła mucha.
Mała: Mucha
Ja: A powiedz konik
Mała: Konik
Ja: A świnka?
Mała: Sinka
Ja: A wielbłąd?
Mała: Biedzion
Ja: A pszczółka?
Mała: Maja!!!
Ja: Powiedz pszczółka, mama prosi.
Mała: Maja!!!
Ja: Pszczółka Maja?
Mała: Tak. Maja!!! Ciułka Maja!!
Szczęka lekko mi opadła po czym podniosła się na chwilę...ale naprawdę nie na długo, bo za chwilę lezymy dalej i Mała w końcu krzyczy:
Mała: Tato, jetem ciułka.
Osz Ty w mordę misia. Jest ciułka i koniec. I tak oto od wczoraj mam w domu Pszczółkę Maję w samochodzie Pszczółkę Maję...wszędzie jest "ciułka Maja"!!
Czy ona mi nie za szybko dorasta;)?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj dzieci zdecydowanie za szybko dorastają. Mój syn wczoraj mnie zadziwił, bo w księgarni podbiegł do książki i stwierdził że to książka o nim... Bo był na niej pies Kacper.
OdpowiedzUsuń:) o prosze:) dzieci to bardzo cwane i inteligentne bestyje;)
OdpowiedzUsuńjaka ona duża!!!!!
OdpowiedzUsuńa jeszcze ją pamiętamy z biedronką :)
biedronka stale w uyzciu:)
OdpowiedzUsuńz tego sie nie wyrasta:D
A ile "Ciułka" już ma? Duuuzia dziefcinka!
OdpowiedzUsuńCiulka we wrzesniu skonczy cale dwa lata:D
OdpowiedzUsuńTo super, że taka gadułka! My jesteśmy na etapie "motyja" i "ponika kolnego". Ostatnio wyklejałyśmy Łąkę z bloga Bajkomoda, ale czarno-biała wyszła nam niestety (drukarka...).
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim smykom zafascynowanym "ciułkami" i "biedlonkami".
a ile Wasze szczescie ma:)
OdpowiedzUsuńponik kolnyk:D:D:D:D suuuper:D:D:D:D:D:D:D:D
a ja proponuje zrobic lake wlasnorecznie;p...taka 3D;)
Także dwa - wkrótce!
OdpowiedzUsuńWłasnoręczne cuda już wykonane, ale najbardziej cieszą gotowe puzzle i końcowy EFEKT. Reperujemy drukarkę i czekamy na kolejne rymowanki-układanki-wycinanki.