Dobrze zrobić coś swojego....

Dziś odrobinę autopromocyjnie...;)

Jakiś czas temu Mamaronia wzięła udział w konkursie Dobrowianki pt. Dobrze mieć coś swojego. Zadanie niby banalne...takie po prostu...wystarczyło opisać swoją pasję. To co lubi się robić. To w co lubi się zatapiać i w zimowe wieczory i w ciepłe, letnie noce. Niewiele myśląc Mamaronia opisała to co kocha....pisanie.

Może sposób w jaki to zrobiła nie był zbyt zwyczajny. Leżąc w łóżku po prostu tuż przed snem stwierdziłam, że mam ochotę wysłać swoje zgłoszenie. Nic to materialnego, nic nie zwykłego ale napiszę. A czemu nie? Do dyspozycji miałam całe 3200 znaków. Litery same układały się w słowa a te w znaki. 3200 zleciało jak z bicza strzelił jeśli można tak powiedzieć ;) No i wysłałam...

Jakiś czas później na mojej skrzynce pojawił się mail, że jestem laureatką etapu 7, że moja historia jest inspirująca. Cóż nie ukrywam, że szok to dobre słowo na to co mnie wtedy ogarnęło....Historia stała się jedną z 16 bohaterek książki pt."Dobrze zrobić coś swojego".

Do tego sesja zdjęciowa. Pierwsze takie doświadczenie. Makijaż. Stylizacja. Fryzura. Cztery godziny uśmiechu, żeby wyszło jak trzeba. Usta po 4 godzinie bolały nie miłosiernie ale warto było kiedy zobaczyłam efekt....

A dnia dzisiejszego książka ukazała się w świetle dziennym. Od dziś możecie ją znaleźć jako dodatek do Vivy. Jeśli więc macie ochotę zobaczyć mnie w okularach albo po prostu poczytać...zapraszam po książkę...ja jestem mega zadowolona z efektu:). A cały dochód z książki przeznaczony jest na fundację Rak'n'Roll. Warto pomagać;)

Źródło zdjęcia:  https://www.facebook.com/photo.php?fbid=469758416391474&set=a.266156650084986.71320.253073761393275&type=1&theater








Zdjęcie: Tak będzie wyglądała książka "Dobrze zrobić coś swojego". Jesteście ciekawe historii, które się w niej znajdują?

12 komentarzy:

  1. oo noo ciekawie ciekawie..gratulacje w takim razie:)..hmm az dziwie sie ze do tej pory nie wstawilas zadnych materialow z tej niezwyklej sesji zdjeciowej..tym bardziej ze tak jak mowisz byla robiona pod okiem profesionalistow

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo a moze zeskanowalabys te strony z twoja osoba i wstawila jako oddzielny post?:))

    OdpowiedzUsuń
  3. hmma czemu na stronie vivy pisza ze dodatkiem jest film Big Love

    OdpowiedzUsuń
  4. jesli chodzi o materialy z sesji to jescze nie dostalam zdjec na maila wiec nie moge ich wstawic. Moge oczywiscie strony zeskanowac jesli chcecie zobaczyc:)

    a co do dodatku to ksiazka pojawila sie jako dodatek dzis. sa ze tak powiem dwie mozliwosci dodatkow, plyta i ksiazka. ksiazka bardzo fajnie wydna w dosc duzym formacie i z piekna grafika:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, gratulacje:)))
    Zeskanuj koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. dzieki:)
    postaram sie jutro dorwac do skanera;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To gratulacje :D :D
    Chcemy zobaczyć te zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje. Mam tylko jedną sugestię dotyczącą bloga. Mianowicie to zdjęcie główne źle się kojarzy(nie tylko mnie), ale wielu osobom którym zostało pokazane, więc nie jest to tylko moja chora wyobraźnia.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. dziekuje:)
    no to w takim razie trzeba zmienic na cos bardziej przyjemnego;)

    OdpowiedzUsuń
  10. No prosze! Karierowiczka;) Gratulację, nabędę z pewnością, bo cel szczytny i ciekawam, co Mamaronia tam wysmarowałą:)

    OdpowiedzUsuń