Sobotnio i na pieczono...pierś z kurczaka faszerowana pieczarkami i ziemniaczki zapiekane z serem:) Miała być jeszcze śmietanka ze szczypiorkiem na ziemniaczkach ale wszyscy juz byli tak głodni, że zrezygnowaliśmy ze smietanki;)
W wersji maksi;)
I w wersji mini;)
A teraz ruszam działać deser:)
Dziś kuchnia podaje babeczki czekoladowe z konfitura wiśniową;) A może i bez konfitury...się zobaczy;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mmm.. palce lizac wyglada pysznie.Moze i ja cos upichce:) ps. a gdzie obiecana rudawa Panna?
OdpowiedzUsuń