Przed stepem zachciało mi się dziś krzyżówki. No jakaś umysłowa akrobacja od czasu do czasu też się przydaje.
Hasło tu, hasło tam. Mur, akwen i inne cuda niewidy. Wszystkie literki od hasła odgadnięte. Temat przewodni hasła "Miasto w Polsce".
Wpisuję i wpisuję i jest mam! Mam hasło! UPŁAWY!
Lekka konsternacja. Zastanowienie. Czy to duża różnica czy Puławy czy Upławy;)?
To chyba jednak już czas na stepa;p
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oj, że też ja nie odnotowałam jakie bzdury czasami mi z krzyżówek wychodziły :D
OdpowiedzUsuńTo sie popraw nastepnym razem:)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam upławy i odwiedziłam Puławy...?
OdpowiedzUsuńWszechstronnie:)
Usuń