Poranek jakże cudownym był kiedy dziś na budziku dojrzałam 7:40. Dojrzałam ja w momencie kiedy Mała już rozsiadała się na moim żołądku ale nic to;) Nic to po prostu. Byłam jak w cudownym śnie kiedy tą 7:40 zobaczyłam i uwierzyłam w cuda (dopóki nie wyjrzałam za okno;)). I tak rozanielona zaczęłam z Małą dyskusję.
Najpierw było o dinozaurach, później o barbie (intelektualne tematy, wiecie), aż w końcu Mała zainteresowała się moim pieprzykiem na brodzie wyrosłym.
Mała: Mamo, maś lobaka.
Ja: Nie kochanie, to nie robak.
Mała: A cio to?
Ja: Pieprz.
Mała: Pieprz?
Ja: Tak.
Mała: Za duzio sioliłaś mamo.
Bardzo logiczne skojarzenie. Przyprawy podstawowe ma więc Mała opanowane. Będzie kiedyś Masterszefem;)
Czyli jak ograniczę sól w diecie to mi pieprzyki poznikają? ;)
OdpowiedzUsuńwychodzi na to,ze tak;p
UsuńDziecięce rozumowanie jest świetne. Informuje nas o poziomie intelektualnym naszej pociechy i daje nam też dużo okazji do śmiechu. Ja niedawno padłam jak mi córka zaczęła śpiewać piosenkę do bajki, akurat sobie leciała na mini mini. i nieważne, że zapominała słów, że nie wchodziła równo w słowa. Twardo śpiewała mimo, że śmiałam się w głos. Szła z tekstem tak jak umiała, ale do przodu. To jest niesamowite w dzieciakach. Uśmiałam się, ale dostrzegłam również, że są mądre i wytrwałe. Nawet jeśli mylą sól z pieprzem, wiedzą o co w tym chodzi i jaki jest sens :)
OdpowiedzUsuńmnie moja zaskakuje niezmiennie:) roznymi kombinacjami:)
Usuńto w takim razie czekam az zacznie spiewac po swojemu:)
Przeurocza:-)
OdpowiedzUsuńtez tak uwazam:D
UsuńMatko, skąd te dzieciaki mają taką obłędną logikę? :D
OdpowiedzUsuńto powinno byc przedmiotem badn naukowych;)
UsuńNo boska jest! :)
OdpowiedzUsuńdziekuje:D
UsuńOna jest niesamowita! :D
OdpowiedzUsuńdziekuje raz jeszcze:D
UsuńCoś czuję ze zupa robakowa się święci :D
OdpowiedzUsuńo moze, moze;)
UsuńCzasami się zastanawiam skąd u dzieci takie logiczne rozumowanie. :)
OdpowiedzUsuńJaś jak mnie czasami zagnie to nie wiem co mu odpowiedzieć.
mam to samo, zdecydowanie:D
Usuń