Odkrycie

Był wczoraj wielkanocny poniedziałek. Ano był. I wzięliśmy się i do kościoła wybrali. No ale Mała nie miała zamiaru w związku z tym być odrobinę ciszej czy coś. O nie, nie.

Najpierw kazała się wziąć na ręce i stwierdziła, że widzi coś ładnego. Po czym...hmmm jej wzrok padł na witraż z Jezusem i Matką Boską.

Mała: Mamo, mamo widzę Jezusa.
Ja szepcząc: Tak Niuniu, to Jezus.
Mała: Mamo tam jest Jezus.
Ja szepcząc: Tak kochanie. A teraz będziemy śpiewać.
Mała krzycząc z radości: Mamo, mamo teraz Jezus będzie śpiewać?!?!?!

Musiałam powstrzymać się od śmiechu ale udało się. I tak i Mała i mama i Małżon dokonali odkrycia. Jezus śpiewa!

16 komentarzy:

  1. hahaha, no to prawdziwy cud, u nas jakos jezus nie chciał pośpiewać:-p

    OdpowiedzUsuń
  2. A dlaczego miałby nie śpiewać skoro wszyscy to robią? :) Nie mogę się doczekać aż bliźniaki zaczną mówić- założę wielką księgę ich powiedzonek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no niech spiewa, niech spiewa tylko,ze ja sie dopiero teraz dowiedzialam o tym;p
      wczesniej zylam w nieswiadomosci wielkiej i szalenczej:)
      jak sie dziecku buzia otworzy to juz sie nie zamyka;)

      Usuń
  3. W kościele jest to śpiewa, bo niby co ma robić, patrzeć tylko z witraża? Ech... dorośli a tak mało wiedzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorośli nie wszystko rozumieją, biorą wszystko zbyt serio....
    Uwielbiam takie wstawki dzieciakow :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. mi tez bylo sie ciezko od smiechu powstrzymac. az mi sie brzuch zaczal trzasc;p na szczescie dluga kurtka zatuszowala odrobine trzesawice;p

      Usuń
  6. Skąd im się biorą te teksty...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem przekonana, że Mała, kiedy będzie już duża i dorosła, to Cię ozłoci za te teksty zapisywane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bedziemy razem sie z tego zasmiewac i wspominac:) raczej ja bede wspominac a ona bedzie sie zasmiewac:) ale ja nie chce zeby ona za szybko byla dorosla;)

      Usuń