Tata w gościach

Dziś tekst taty z życia wzięty...czytajcie, że z fejsbooka;p
Pisownia oryginalna;)

Enjoy:)

dzień z życia wzięty

zapierdalam w robocie jak dziki aż tu telefon dzwoni,żona
ja-cześć kochanie co tam ? -pytam
Z- a nic tak dzwonie zapytać ,co u Ciebie
ja- ok .pracuje się a u Ciebie ?
Z- kocham Cię Misiu
ja- ja Ciebie też
Z- ale ja Ciebie bardzo kocham
ja- aaaaaaaaaaaacha - już wiem że na pewno coś chce
Z-ale ja Ciebie najbardziej na świecie
ja- zabrać Cię na zakupy?
z- TTTTTTAAAAAAAAAAAAAAAKKKKKKKKKKKKKK

wróciłem do domu po tych zakupach.wieczorem usypiam małą,leże w swoim łóżku ,mała w swoim robimy sobie "papa" przesyłamy buziaczki, mała szepcze "tato kochać Cię" odpowiadam że ja ją też a ona na to "tato a kupisz mi prezent"

ach te kobiety 


Eh Ci faceci;p

20 komentarzy:

  1. Chyba zaraz do meza zadzwonie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. AAAAAAAAAAAAAAAAAAA..................... Pokochałam ten tekst :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. może założyć trzeba klub rasowych babek:D:D:D:D

      Usuń
  4. dobre !!!


    p.s czego się podziewał mając w domu dwie baby ? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. biedny mąż...ale jak zna swoje kobietki:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapluła monitor. No prawdziwe kobiety:-p

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak tak dalej pójdzie to przerzucę się na czytanie męża ;) Mam pęcherz naciągnięty do granic wytrzymałości!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moze przeksztalc ebloga na mamowo-tatowego i bedzie Mataronia:p

    OdpowiedzUsuń
  9. Podeślij mi no męża na weekend, bo mojego to nie mogę na zakupy wyciągnąć ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oka;p

      preferujesz jakies sklepy? musze go przygotowac;p

      Usuń