Kukiena i majtki

Gorąc z nieba się leje. Gorrrąc. Można jednak cieszyć się opalaniem mimo woli, spędzaniem czasu na świeżym powietrzu, pod drzewkami czy krzaczkami. W sklepach i sklepikach klimatyzatory. Mała więc trzeba chronić od nich oj trzeba.

A wczoraj właśnie w jednym takim jedna klimatyzacja na drugiej. Nawiew, że łba mało nie urywa. Jedyne wolne miejsce w kącie sklepu, wolne od nawiewu tak ostrego. Usiadłyśmy więc spokojnie na ławeczce w kącie i czekamy na towar. Ale zapłacić trzeba było.

Małżon: To idź zapłać ja z Małą posiedzę.

No to poszłam. Ale Mała jednak wolała z mami siedzieć w ciemnym kącie.

Mała: Mami, mami oć do mnie (krzycząc na cały regulator)
Ja: Kochanie zpałace i zaraz przyjdę
Mała: Mami, mami oć. Ja cę do Ciebie. (I dawaj w te pędy zeskakuje z ławki. A spódniczka, która miała na sobie całe światu ukazuje jej majtki w misie)
Ja: Kochanie popraw sobie spódniczkę, bo całe majtki Ci widać.
Mała: Nie.
Ja: Tak kochanie. Popraw.
Mała: Nie spadły mi majtki. Mam je na tyłku.

No i tyle rozmowy było. Na szczęście spódnica sama chciała się poprawić.

Dziś też gorąc wiec uzbroiłam się w kukienę i ja...ale taką co mi majtek publicznie nie ukaże...chyba;)

 A, że szafiarka ze mnie żadna to telefon służy mi jako aparat także jakość zdjęć jak zawsze;)




Mam dziś też ... rondel;)






Miłego dnia robaczki;)

12 komentarzy:

  1. Zakładam, że majtek w misie nie nosisz więc spoko, ale gdyby czasem pokazać się miały światu do zakryj kapeluszem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamaronia, obuwie Twe urokliwe!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kieca długa w tym sezonie musi być! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chyba nie tylko w tym. Ajm in laf łit maksi kiecki;p

      Usuń
  4. A ja szukam maxi właśnie :D Twoja cudna! Fajne ciepło z Ciebie bije... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robię w domu za kaloryfer;p
      maxi ze zdjęcia to New Look a mam jeszcze jedną z F&F jeśli to coś pomoże;)

      Usuń