Podsłuchane, podpatrzone

Podsłuchane to zostało przy rozmowie. Nie ważne kto, nie ważne jak, nie ważne co. Sprawa dotyczy tego jak ludzie potrafią przekręcić tą czy inną nazwę. Bohaterem postu jest wneflon:)

Wezwanie. Ratownicy gotowi. Przyjeżdżają. Starsze małżeństwo, bohaterem akcji. Pomóc trzeba małżonce. Wiadomo jak to w sytuacjach stresowych być może małżonka z przejęcia mówi i mówi, i mówi, i mówi. Buzia pracuje pełną parą a w głowie myśli na pewno miliony. Tego gadania wytrzymać nie może starszy Pan, mąż owej małżonki i postanawia zakończyć to wygłaszając zdanie bezcenne.

"Cicho bądź stara, przyjechali Panowie i zaraz Ci wentyl założą"

Wenflon może być również muflonem jeśli ktoś nie lubi wentyli.

I jeszcze taki żarcik środowiskowy...Gdzie się zakłada stazę teściowej? Na szyję;)

Have a nice day:)