Rozmawianie z trzylatką o rzeczach ważnych otwiera oczy na świat tak szeroko, że nic nie jest w stanie tego przebić. Moje oczy z każdym dniem widza więcej, więcej rejestrują i widzą nowe a nie tylko stare. Ostatnio bardzo otworzyły mi oczy na zarobki. Oj tak, to dopiero coś.
Mała: Musę iść do placy.
Ja: A Ty pracujesz?
Mała: Tak.
Ja: Gdzie?
Mała: O tam, tam.
Ja: A co robisz?
Mała: No robię lizaki i lody.
Ja: Aha.
Mała: No dam Wam. I Tobie i tacie żebyście do placy mieli.
Ja: Aha. A ile zarabiasz?
Mała: Za dużo.
I tak oto dowiedziałam się, że przy produkcji lodów i lizaków zarabia się za dużo. Ba to nawet nie jest produkcja. To po prostu coś z lodami i lizakami:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hehe fajnie jest zarabiac za duzo :)
OdpowiedzUsuńba, zazdroszczę dziecięciu memu;)
UsuńTo bizneswoman :)
OdpowiedzUsuńdopiero zaczynamy to odkrywać;)
UsuńTeż chce zarabiać za dużo. Musze poszukać tego tam z lizakami i lodami:-p
OdpowiedzUsuńspytam dziś gdzie to i podeślę namiary;)
UsuńNo wiadomo,że w branży gastronomicznej się zarabia za dużo... ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jakoś nie do końca jestem w stanie określić tą branżę co tam mają za dużo;)
UsuńFirma produkcyjno-usługowo-handlowa, Mała jest przedsiębiorcza. I jeszcze zarabia za dużo na tym co lubi :)
OdpowiedzUsuńgrunt to się w życiu ustawić:)
Usuńhehe daj namiary chce się tam zatrudnić ,mi nie przeszkadzałoby że za dużo płacą:P
OdpowiedzUsuńpodpytam dziś;)
Usuńo "za dużo" to fajna perspektywa!
OdpowiedzUsuńteż tak myślę;)
UsuńHaha też bym chciała, żeby mieć za dużo kasy :D
OdpowiedzUsuńtrzeba iść w lody i lizaki:)
Usuń