Dziś
więc matka proponuje Wam szybki przepis na kurczaka w jajku. Oczywiście DIY.
Gwarancja oryginalności, niepowtarzalności i dobrego humoru.
Co
będzie potrzebne?
1 Jedna kolorowa chusta
Jedna
szalona matka
Jeden
żółty sweter i okulary przeciwsłoneczne
Jeden
dzióbek
Dobra
poza i kurczak gotowy;) Wygląda z pisaneczki:)
I I voila.
Humanitarne,
oryginalne, żywe i dające frajdę. Nam, dzieciakom Naszym i otoczeniu.
Można
też stwierdzić, że niezły ze mnie Lord Wiader, tak na śmigus dyngus;)
Tak
wiem, pewnie myślicie, ze jestem wariatką;)
Tymczasem
jestem matką z gatunku cieszących się życiem optymistek:) Cóż, taki mam
klimat;)
A
tym oto kurczaczym akcentem życzyć wam chce cudownych świąt, wśród fajnych
jajek, kurczaków i baranów ze słodyczami. Zatrzymajmy się, odpocznijmy,
uśmiechnijmy, nabierzmy dystansu. Nawet wariactwem niech święta zalecą, byle
razem, byle blisko i byle z rodziną. Humor, chwila oddechu i ukochane osoby to
gwarancja najlepszego czasu w życiu:) A te święta w końcu są radosne:)
No
to wesołej rzeżuszki:)!!