Życie to nie bajka, jak to się mówi. I choć my w rodzinie stawiamy na optymizm i potężną dawkę humoru to czasem i poważnie nam się zdarza. Poważnie tak jak w chwili, jednej chwili dnia dzisiejszego.
Ja siedzę na łóżku, przeglądam różne strony i szukam różnych pomysłów. I nagle przychodzi Mała.
Małą: Mamo psytul mnie.
Kładę się na łóżko razem z nią i mocno przytulam.
Mała: Ale fajnie.
Ja: Tak? Kim jesteśmy?
Mała: Jesteśmy dwie. Mama i córecka.
Ja: I jakie ot jest?
Mała: Wazne, bardzo wazne.
Ja: No to chyba dobrze?
Mała: Tak. Bo my się kochamy. I lubimy. My się kochamy i lubimy. I to najwazniejse.
Tak moi drodzy Państwo. Sama miłość nie wystarczy. Bo najważniejsze to potrafić się kochać ale i się lubić. Bez lubienia miłość nie smakuje tak samo dobrze....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kocha, lubi i... szanuje - takie fundamenty udanego związku :). Mała bardzo rezolutna :)
OdpowiedzUsuńudanego każdego związku:)
OdpowiedzUsuńszacunek tez musi byc:) akceptacja i bezpieczeństwo:) ale to w dużej mierze wypływa z miłości i lubienia sie:)
Ale jak pięknie na koniec roku.Tak.....optymistycznie. I tego chyba pozostaje życzyć nam wszystkim :) Ech, rozczuliłam się....
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńkochajmy sie ale przede wszystkim lubmy:)