Nowa moda;)

Poziom kreatywności dziecięcia mego nie zna granic i braku granic też nie zna:)

Na warsztat dziś poszły pieluchy do pływania, których nigdy nie użyliśmy chociaż plany były wielkie. A że pielunie maja Kubusia Puchatka na swoich barkach to podwójna radość z nowej mody. Tu się dodało tam się odjęło a już na pewno zapomniało o tym do czego pielunie takie służą.

I tak oto dziecię me właśnie odkryło, że pielunie do pływania wcale do pływania nie są za to funkcje inne świetnie spełniają.

Po pierwsze spełniają funkcję jakże dekoracyjną. Dzięki nim każde, nawet najszarsze ubranie stanie się hitem sezonu. Koniec z szarością! Koniec z nudą! Koniec! Koniec! Koniec! Kubuś Puchatek rządzi!





Po drugie to nie tylko piękny wygląd. To także bezpieczeństwo zaklęte w cudownym dizajnie. Można na dywanie gołym kolanek klęknąć i nic się  nie obetrze. Nie ma prawa. Już Kubuś Puchatek się o to postara.





Także to nie tylko jakies pływanie banalne. To piękno i bezpieczeństwo. Myślę, że taka pielucha to must have 2013;) Zdecydowanie!

I to nie tylko dla małych ale i dużych. Wyobrażam sobie siebie w spódnicy i w takich kolorowych dodatkach (myślę tylko, że na moje już nie kurze łydko to rozmiar jakiś wiekszy by się przydał...a w sumie może i  nie, wyobraze sobie że moje udko jest w wersji slim a jak coś się rozejdzie to taśmą klejącą albo agrafką tudzież rzedem agrafek i będzię pięknie). A jeśli nie spódnica czy sukienka to na pewno idealne przełamanie dla spodni wszelkiej maści.

Nie musze chyba wspominać, że w domu absolutnie dla każdej domowej kurki i nie kurki nie domowej też jest dodatek również must have. Nasze kolanka przy szorowaniu podłogi się nie naruszą. Ot i co:)

Drogie Panie ustawiajmy się więc w kolejce po to cudo;)

Jednak moje dziecie będzie chyba następno Coco Chanel!

6 komentarzy: