Jak dobrze wiedzieć kim się jest

Z przyczyn nieobiektywnych a może i obiektywny ostatnia noc spędzona u dziadków. Mała w niebie siódmym albo nawet i ósmym albo i jeszcze dalej skacze na batucie.

Mała: Chodź, chodź poskacz ze mną.
Ja: Nie dziękuję.
Mała: Kalolina chodź poskacz ze mną.
Ja: Karolina? A nie jestem mamą?
Mała: Nieeeeeeeeeeeeeeeeee. Jesteś staruszką.

Oh jak dobrze wiedzieć kim się jest.

6 komentarzy:

  1. staruszką hehe,uwielbiam teksty dzieci !:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas na botoks, Mamaronia :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj.
    Nominowałam Cię do zabawy na swoim blogu :)
    Zapraszam pod link: http://malywielkiskarb.pl/nominacja-do-liebster-blog/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń