Dzień jak co dzień. Śniadanie. Trzy godziny przerwy. Owoc. Arbuz jak to zawsze latem. Pycha. Całe pudło. Mniam mniam. Jem, jem i pudełko pustoszeje. Zostawia jednak po sobie słodki ślad.
No i jak tu? Jak tu rękę na blacie położyć? Jak papierek poprzerzucać? Jak bezkarnie telefon odłożyć tak by móc go podnieść i nie obawiać się przyklejenia? No jak?
Sięgam więc do torby w poszukiwaniu chusteczki. Szukam, przerzucam, oglądam. Raz. Drugi. Trzeci. Tragedia, nie ma chusteczek. NIE MA!!!! No i jak? Jak tu to wszystko ogarnąć?
I nagle wzrok pada na nią.
Leży pomiędzy całym tym tałatajstwem.
Cicha.
Spokojna.
Obnażona.
Jakby chciała schować się przed światem.
I nagle myśl genialna świta w głowie.
Chłonna.
Dość duża na słodkie nektary.
Do wyrzucenia po użyciu.
Biorę ją!
To ona, podpaska!
Gdyby ktoś miał wątpliwości czy ona się nadaje do życia pozamajtkowego to mówię, nadaje się! Pięknie.
Blat czysty, telefon cały, arbuz nie pozostawił śladów cieknących. Mama jest genialna!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Potrzeba matką wynalazków :P
OdpowiedzUsuńdokładnie:D
UsuńPsze Pani - powie mi Pani jak mam do bloga dodać te nagłowki co Ty masz powyżej: ,,strona główna" ,,o mnie" itp. ? :D
OdpowiedzUsuńDroga moja trza wejść w ustawienia, w strony i dodaj stronę;p
Usuńtak oględnie;p
Nie widzę tego. :D Hahaha. Będzie tak jak z tym facebookiem. :D
Usuńchyba ja musze przejac ten biznes;)
UsuńHa! Ja już od dawna próbuje to rozpracować i mi w ogóle nie idzie a nie śmiałam się pytać :) Twojego przewodnictwa nam trzeba :P
Usuńno problema:) poprowadzę Was w tą ciemną dolinę;p
UsuńDo wycierania szyb okiennych też się nadają :)
OdpowiedzUsuńO musze sprobowac:)
UsuńO matko! Niby taka pomysłowa a nie wpadłabym :D
OdpowiedzUsuńnajlepsze pomysły przychodzą nagle ;)
Usuń