Dzieje się ze mną coś nie halo. Objawów kilka. Szukam wytłumaczenia. Kto mi pomoże rozpoznać chorobę?
1. Karczuje golenie by założyć sukienkę a w spodniach do pracy przychodzę.
2. Golenie wykarczowane w założeniu wczoraj były. Dziś widzę pod nogawką włos. I nie byle jaki ale z 5 milimetrów miał.
4. Koordynacja ruchowa przy karczowaniu pozostawia wiele do życzenia. Ba golenie sobie, karczowanie sobie.
5. Kocham miętę w ubraniach ale już chce je wszystkie wyrzucić.
6. I chce i się boję. Taka jestem no nie taka jak być powinnam.
7. Sprzątam o 20 albo i po a w sobotę zamiast sprzątać by w tygodniu wentyl na światło dzienne wyrzucić to ja w sobotę go wyrzucam.
8. Zapominam...o wszystkim dookoła i fakty mylę.
To tak z grubsza? Czy to matczyna przypadłość czy jakaś starcza demencja?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na bank jesteś w ciąży! :)
OdpowiedzUsuńNo, w spozywczej:D
UsuńJaki wentyl?! Punkt 8 tez mam! :/
OdpowiedzUsuńwentyl brzuszny;p
UsuńHmm... może się zakochałaś?? Albo przesilenie wiosenne z jakąś zwielokrotnioną siła Cię dopadło :P
OdpowiedzUsuńno to musi to być siła wodospadu ;p
UsuńTeż na miłosne uniesienia bym zgoniła :) Trudno w takich sytuacjach o racjonalność :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuń