Sytuacja w samochodzie. Podróż powrotna do domu. Jak zwykle z Małą uskuteczniamy wszelkiego rodzaju dyskusje. Czemu t o tak a to tak albo inaczej albo to tamto i siamto. W pewnym momencie Mała już dość oburzona prawie do mnie krzyczy:
"Mamo, dość już tego gadania! Teraz będziemy się kochać!"
I po tych słowach nastąpił deszcz pocałunków, uścisków i kochania;)
W związku z tym zarządzam na dziś dzień kochania! Bez gadania! Ruszajmy!
Piszemy się i przesyłamy w takim razie milion buziaków! :D
OdpowiedzUsuńa my tulamy mocno:)i miłości tony wam właśnie kurierami ślemy;)
Usuńjakież ona ma wyczucie...kilka dni był dzień całowania:))
OdpowiedzUsuńPs. u nas występuje tzw. godzina miłości:)
Tylko godzina:)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńAch !:)
OdpowiedzUsuńKochajmy sie:)
OdpowiedzUsuńW pupę! :)
OdpowiedzUsuń