Męska logika

Idzie zima, jak już wiadomo z posta o materiale zmęczonym. Idzie i czuje jej zimny oddech na sobie. A ja właśnie dziś stwierdziłam, że moja zeszłoroczna kurtka zimowa jest dla mnie za cienka jak na tą zimę co idzie. Oświadczyłam, więc Małżowi, że potrzebuję kurtki. Nie ma to tamto. I to już, zaraz, natychmiast bo spadnie za chwilę śnieg. Jak już kupię kurtkę powiem mu o butach, że też potrzebne.


No to wzięłam się za oglądanie. Na stronach sklepó, żeby się zorientować co i jak.Wiem czego chcę: długiej (najlepiej do łydek), grubej, z dużym kapturem kurtki na zimę. Kolor bez znaczenia byleby trzy poprzednie parametry się zgadzały. Niestety nie trzeba być Sherlockiem Holmsem, żeby się zorientować, że takiej kurtki na żadnej stronie nie odnalazłam. Są albo krótkie do pępka, albo cienkie, albo z małymi kapturami, albo wszystko to złe razem wzięte. Zupełnie jakby zimą temperatura u Nas wynosiła zero no co najwyżej minus 2.

Na szczęście Małż wyłożył mi łopatologicznie co i jak....

Ja:: Miś no jamusze kupić ta kurtkę. Ja zamarznę.
Małż: To kup męską.
Ja: Oszalałeś?
Małż: NIe. Męska będzie gruba a damskie będą tylko ciepłe.
Ja: No co Ty gadasz.
Małż: No tak. Facet pod kurtkę założy tylko t-shirt, więc kurtkę musi mieć ciepłą.
Ja: A kobieta to nie?
Małż: No nie. Baby pod kurtki zakładają w chuj rzeczy. Staniczki sryczki, koszulki, bluzeczki, sweterki i żakieciki. Obwieszą się jak choinki, omotają i zakładają na to kurtki.
Ja: I to powód do tego, żeby miały cienkie kurtki?
Małż: Tak. Mają wiele warstw pod spodem. Facet to facet obwieszać się nie musi.

No więc tak. Drogie Panie jeśli chcemy miec ciepłe izmowe kurtki w sklepach nie zakąłdajmy na siebie w chuj rzeczy. Zapewne Panombyłoby na rękę nie zakładanie staniczków sryczków, bo to zbędne.Nie obwieszajmy się jak choinki. Same sobie winne jesteśmy cienkich kurtek w sklepach! A na pewno to faceci zawiadują tymi kolekcjami zimowych kurtek.