14 listopada 2013

Serial odc.10

 Temat mózgu nie został jednak całkowicie zamknięty.



Wiem już gdzie Małżon ma mózg ale dowiedziałam się też z czego on jest zbudowany. I to nie dzięki Małej. Dzięki sobie samej. Ot i cała filozofia.

Rzecz dzieję się w sypialni porą nie za późną, bo 21 była. Ja zawinięta w kokon z kołdry oddawałam się już błogiemu lenistwu tkwiąc w fazie zawieszenia. Jedna noga we śnie a druga na jawie. I przychodzi on, luby mój, długowłosy. Przychodzi i dobiera się do mojego ciepłego kokona.
 













Najpierw zapadła cisza. Potem wybuch śmiech gromki. No tak.....linia papilarna to nie zwoje mózgowe....Oj matka, matka....