A czy Ty jesteś celebrities?
Ten krótki psychotest prawdę Ci powie.
Usiądź wygodnie, zrelaksuj się. Wyobraź sobie, że idziesz na spotkanie z mama-blogerką. Sama jesteś blogerką. Umawiacie się na kawę. Dojeżdżasz na miejsce i....(udzielaj tylko szczerych odpowiedzi):
1. Wchodzisz na miejsce spotkania i odnajdujesz stolik:
a) rozbieram się szybko, zamawiam i siadam, wszystko po to by móc szybko gadanie rozpocząć
b) odnalazłam miejsce i gapie się jak krowa na malowane wrota, "co robić, co robić" kołacze się po głowie
c) teatralnie zdejmuje okrycie wierzchnie, pamiętając rady fotografów z pudelka staję w odpowiedniej pozie i choć ścianki nie ma wyobrażam sobie, że pozuje...w końcu wszędzie trzeba świecić blaskiem
2. Zamówiona kawa dociera do Ciebie. Bajer: śmietanę lub lody lub i jedno i drugie, szklaneczka, słomeczka. Co robisz?
a) wyjadam śmietanę, lody a później wciągam kawkę. Mmmmm, pycha
b) myślę obsesyjnie o tym, czy śmietana się nie ubrudzę. Na wszelki wypadek postanawiam na kawę się tylko popić
c) trzeba zrobić fotkę kawie, najlepsza fotkę ever. Później szybko na telefonie podrobić i wrzucić na każdy społecznościowy kanał z odpowiednim hashtagiem. To absolutne minimum.
3. Jak zachowujesz się w stosunku do rozmówcy?
a) czujesz się, jakbyś znała ją od wieków. Buzie wam się nie zamykają, śmiech śmiechem pogania, a czas mija zdecydowanie za szybko
b) siedzisz i się gapisz, tak jak to było na początku założone. Używasz jedynie "yhym" i "aham" w odpowiedzi i utrzymujesz szeroko pojęty dystans
c) robisz fotki i sobie i jej i wam obu. Oczywiście sytuacja musi być ukazana światu. Oczywiście hashtag też musi być no. Zupełnie tak jak z lodami;)
4. Jakie rozmowy preferujesz?
a) temat pojawia się sam. Jeden, drugi, piąty i dziesiąty a japki nikomu się nie zamykają.
b) preferuję pogapienie się i słuchanie, w końcu taki ze mnie dobry słuchacz
c) no jak blogerki to tylko o blogu, statystykach, pisaniu, no i ścianki, zdjęcia, pudelek i cały ten blichtr
Wyniki:
1. najwięcej odpowiedzi a.
Cóż jeśli ta odpowiedź przewija się u Ciebie najczęściej jesteś jak ja i Pani Fanaberia. Żadna blogerka tylko kozia dupa trąbka. Do celebrities Ci daleko albo i jeszcze dalej. Tyle błędów popełnionych przeciwko sławie jeszcze nigdy Ci się nie zdarzyło. Niestety na chwilę obecną, choć nie chce odzierać Cię z marzeń, muszę powiedzieć że z Ciebie zwykła baba. Z kością i krwią. Umów się na kolejne spotkanie i spróbuj jeszcze raz;)
2. najwięcej odpowiedzi b.
Diagnoza niemożliwa. Czy Ty w ogóle znasz słowo celebrities?
3. najwięcej odpowiedzi c.
Jesteś celebrities pełną gębą. Jeszcze chwila i będziesz niczym Kim Kardashian albo inna taka. Twój blask oślepia innych a Ty doskonale brylujesz w towarzystwie. Uważaj, pudelek już na Ciebie ostrzy ząbki. Na wszelki wypadek miej w pogotowiu kreacje na ściankę, przybory do makijażu no i ściankę. Przezorny zawsze ubezpieczony. W końcu nigdy nie wiadomo kiedy sława dopadnie Cię w 100%.
Ps. 1. Test przygotowany w oparciu o spotkanie z Panią Fanaberią. Choć nie celebryckie to zajebiaszcze:)
Ps2. Kochana z nas nie blogerki a kozie dupy trąbki, poprawmy się!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czemu nie miałam wątpliwości, że Wasze spotkanie będzie mocno niecelebryckie? ;)
OdpowiedzUsuńno wiesz, nie wyglądamy na celebrytki?
OdpowiedzUsuńno helol;p
No właśnie, właśnie, ja sobie wypraszam:D
OdpowiedzUsuńA tak serio serio to było super i następnym razem obfocimy wszystko co się da :P
łącznie dymem niewiadomego pochodzenia;p
OdpowiedzUsuńAleż absolutnie blogerki celebrytki z was pierwsza klasa, ale o zachowaniu mocno niecelebryckim. Toż to jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńA coście tam zfajczyły po drodze? ;)
OdpowiedzUsuńtego właśnie nie stwierdziłyśmy;)
OdpowiedzUsuńpewnie, że lepiej:)
OdpowiedzUsuńtylko z blogowego punktu widzenia to dupy z nas nie blogerki;p
Ale to może wiele wyjaśniać :D
OdpowiedzUsuńTo ja jestem jak Wy :D nie zdziwiło mnie to zupełnie bo już od dawna wiedziałam, że dupa ze mnie nie blogerka :P
OdpowiedzUsuńNo to zróbmy zlot dup;p
OdpowiedzUsuńBo dupy fajne są;)
Ze mnie też taka celebrytka, łącze się się Wami duchowo :)
OdpowiedzUsuńwitaj w gronie;)
OdpowiedzUsuń