Dochowaj tajemnicy!

Dziś 8 marca. Dla większości dzień kobiet, a dla mnie również urodziny mamy mojej własnej. Przed tą datą poszłyśmy na poszukiwanie z Małą prezentu. Miałyśmy wiele pomysłów: książki, szaliki, perfumy czy kremy. Nasz wybór ostatecznie padł na szary szalik z dodatkiem srebrnej nitki. Pasujący do babcinej kurtki i czapki.

Dziś Mała również spędza dzień z babcią, bo ból brzucha nie odpuszcza. Jadąc rano do babci przypominałam je, żeby nie wyjawiła tajemnicy jaką jest prezent dla babci.

Ja: Niuniu, tylko nie mów o prezencie.
Mała: Ok.
Ja: I nie mów co to jest.
Mała: Ok.

I pojechała do babci.
Przed chwilą dzwonię do moich dziewczyn zapytać jak tam i co tam. Mała się stęskniła, więc rozmowa przez telefon musiała być.

Ja: Niuniu, jak tam?
Mała: Wszystko w porządku.
Ja: No to się cieszę.
Mała: Mamo, a wiesz ja nie powiedziałam babci o prezencie.
Ja: No to dobrze. Tajemnica.
Mała: I wcale a wcale nie powiedziałąm, że to srebrny szalik.
Ja: Niuniu a babcia koło Ciebie stoi?
Mała: Aha.
Ja: No to właśnie powiedziałaś.
Mała: Nie, nic nie powiedziałam o tym szaliku.

Taka tajemnica. Ale nie zmienia to faktu, że mega urocza. No i ton konspiracyjny został zachowany ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz