Npiszę Cię!

Mała: Podnies lękę mamo!
No to mama pokornie rękę podnosi.
Mała: Podnies lęke mamo!
Ja: Podnoszę.
Mała: No ale powiedz, ze jesteś!
Ja: Jestem.
Mała: To telaz Cię napiszę.

Podeszła do mnie i zamaszystym ruchem reki napisała mnie a właściwie zapisała mi rękę!

Stwierdzam na podstawie tego doświadczenia, że zbyt mocne przyciskanie długopisu boli! Teraz wyżywa się na panelach. Jednak i dumna jestem jak paw i ogonem macham, bo znaczy to li tylko tyle, że podziela mamy pedagogiczną pasję;) Tak się oszukuje;)

2 komentarze: