Dziś znów o dziecięcej logice słów kilka. Mała pokazuje klasę, moja krew!!
Oglądamy wczoraj tiwi, a raczej przerwę na reklamę. No i pech czy nie pech chciał, że alwejs na ekranie się pojawił. Jakaś piosnka radosna i te wszystkie słowa w postaci "komfort, wygoda" i tak dalej i tak dalej.
Ja: Niuniu co to jest?
Mała: Pani.
Ja w momencie kiedy alwejs na całym ekranie się ukazało: A to?
Mała: Śnieg.
Ja: Nie kochanie to podpacha. A wiesz gdzie się ją nosi?
Mała podnosząc dumnie rękę pokazuje na pachę i mówi: O tutaj!
Nigdy więcej skrótów myślowych. Nigdy więcej. Jeszcze mi pewnego dnia przyjdzie z alwejsem pod pachą!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzieci traktują wszystko dosłownie. Przekonałam się o tym, gdy poprosiłam Adamskiego, żeby obrócił kartkę do góry nogami. Obrócił podnosząc swoje nogi do góry :)
OdpowiedzUsuńlogicznie:)
UsuńMoje dziecię uważa, że podpaski to pieluszki dla mamy. ;-)
OdpowiedzUsuńno i jak to jest,ze mama w pieluchach chodzi a maly nie;)?
UsuńMojemu ostatnio wpadł w ręce plaster. Patrzę co to wyprawia, a on ściąga spodenki i próbuje sobie jak podpaskę nakleić :D:D
OdpowiedzUsuńhahaha:)
Usuńpadlam:)
Kolejna złota myśl! Ja pamiętam, jak moja młodsza siostra zapytała Ripostę małą po co to i dlaczego i dla kogo? Mała Riposta zawstydzona na szybko wymyśliła, że to, uwaga, jak się panie pocą to sobie pachy tym wycierają!!! Jak bum cyk!
OdpowiedzUsuńDo dziś młoda się na mnie wkurza, że tą plotę dalej puściła ;)
hahahaha:) no ma to swoj glebszy sens:) Riposta to ma glowe na karku:)
Usuńhahaha skojarzenia dzieci są niesamowite... moja jak była młodsza krzyczała na antyperspirant, mama zrób sobie jeszcze podpachem ;DDDD
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ;)
powinno sie wiec wtedy wyciagac alwejsa i sobie tam trzec pod pacha ile wlezie;)
UsuńMilego, milego:D
Wiedziałam, gdzie przyjść, żeby sobie humor poprawić :D
OdpowiedzUsuńzapraszamy, zapraszamy czesciej;)
Usuńhi hi hi... to tak jak jak kiedyś powiedziałam Synalkowi, żeby wrzucił coś tam do koszyka... więc wrzucił. Dosłownie.
OdpowiedzUsuńMiałam nauczkę :D
hahaha:) dzieci sa po prostu tak uroczo logiczne:)
UsuńBystra ta Twoja Mała :) Z niecierpliwością czekam na kolejnego newsa Małej.
OdpowiedzUsuńna pewno cos sie pojawi:)
UsuńZnów śmiechłam :D
OdpowiedzUsuńno co Ty, podpachy nie znasz;)?
UsuńBardzo logiczna odpowiedź!
OdpowiedzUsuńNo mają coś te podpaski w sobie, bo moje dziecię jak się jakimś cudem dostanie do łazienki to pierwsze co, bierze się za ich rozrzucanie!
ja pamietam,ze moje siestry cioteczne kiedys przykelily je sobie warstwa klejaca do narzadow zamiast do majtek;p
Usuńpodpaski po prostu sa...ciekawe;p